22 Lip 2010, Czw 19:34, PID: 215647
a ja polecam zmierzyć się z rzeczywistością bez prochów.
Piszesz, alessandro_nesta: Zawał serca vs przymulenie. Zapewniam Cię, że zawału mieć nie będziesz, natomiast przymulić się możesz na własne życzenie.
Spójrz na to inaczej: stres vs przymulenie.
Nie wiem w jakim wieku jest chrzczony malec, ale gdybym była jego mamą, nie chciałabym aby trzymał go na rękach przymulony ojciec chrzestny...
Ja przed spowiedzią też nie raz miałam pietra-to normalne, że się stresujesz ale
nie zakładaj katastroficznego scenariusza.
Dużo gorzej może się to dla Ciebie skończyć gdy będziesz średnio przytomny.
Daj sobie szansę- chociaż spróbuj ...
Piszesz, alessandro_nesta: Zawał serca vs przymulenie. Zapewniam Cię, że zawału mieć nie będziesz, natomiast przymulić się możesz na własne życzenie.
Spójrz na to inaczej: stres vs przymulenie.
Nie wiem w jakim wieku jest chrzczony malec, ale gdybym była jego mamą, nie chciałabym aby trzymał go na rękach przymulony ojciec chrzestny...
Ja przed spowiedzią też nie raz miałam pietra-to normalne, że się stresujesz ale
nie zakładaj katastroficznego scenariusza.
Dużo gorzej może się to dla Ciebie skończyć gdy będziesz średnio przytomny.
Daj sobie szansę- chociaż spróbuj ...