29 Cze 2010, Wto 22:57, PID: 212844
trash napisał(a):Sąsiadów staram się omijać szerokim łukiem ... zawsze przed wyjściem upewniam się czy na klatce/ przy wejściu pustoMam tak samo-to trochę chore,bo nie wyjdę z mieszkania dopóki ktoś będzie stał na klatce.Nigdy też nie wiem kto jest moim sąsiadem,a kto ulotkarzem lub kimś kto przyszedł w odwiedziny(moja pamięć w stosunku do twarzy jest równa 0),więc zazwyczaj spuszczam głowę,zasłaniam się włosami i udaję,że nikogo nie widzę,nic nie słyszę,w ogóle że mnie nie ma.