21 Mar 2018, Śro 17:19, PID: 737492
I chyba tak zrobię, zwiększę dawkę tak jak mi lekarka kazała. Chociaż mam głupie wrażenie, że gdyby wyeliminować jeden czynnik, który powoduje u mnie stres na studiach, to byłoby spoko.
I niby mój chłopak zauważa poprawę u mnie. Więc nie wiem, co myśleć. Więcej nie mam nikogo, kto by mi powiedział, czy jest lepiej, czy gorzej. Ale sam fakt, że od blisko dwóch miesięcy byłam tylko kilka razy na zajęciach coś znaczy.
I niby mój chłopak zauważa poprawę u mnie. Więc nie wiem, co myśleć. Więcej nie mam nikogo, kto by mi powiedział, czy jest lepiej, czy gorzej. Ale sam fakt, że od blisko dwóch miesięcy byłam tylko kilka razy na zajęciach coś znaczy.