10 Lis 2017, Pią 16:05, PID: 716421
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Lis 2017, Pią 16:09 przez Boomshaka.)
Wczoraj lekarz przypisał mi sertralinę 50 mg dziennie, każdego dnia wieczorem. Wczoraj wziąłem i dzisiaj rano przeżyłem nie lada szok. Nie dość, że ostre rozwolnienie, ból brzucha i gardła ( to akurat szybko przeszło), brak łaknienia, mdłości to jeszcze najlepsze, że pobudzenie prawie jak na narkotykach, źrenice powiększone, mały szczękościsk, chęć rozmowy, ogólnie średnio przyjemne bardziej męczące. Pewnie trzeba było zacząć od pół tabletki, ale ja już brałem dwukrotnie lexapro po 8 miesięcy i nigdy takich ostrych skutków ubocznych nie miałem. Czego oczekuję od sertraliny ? Mam nadzieję, że oprócz poprawy humoru, pomoże na fobię więcej niż 50% i trochę mnie aktywuje do działania