03 Cze 2010, Czw 23:58, PID: 209020
klocek napisał(a):Oczywiście tą zasadę można wykorzystać także w przeciwny sposób i celowo stać się niewidzialnym. Ja to potrafię. Umiem przejść pomiędzy moimi znajomymi, niemal dotykając ich, a oni nic nie widzą. Umiem przejść komuś przed nosem, kiedy patrzy w telewizor, a ten ktoś nawet nie będzie wiedział, że przeszedłem. Kiedy mieszkałem z moimi rodzicami, to oni często przychodzili sprawdzić, czy ja jeszcze siedzę w swoim pokoju, bo wiedzieli, że potrafię wyjść z domu (i wrócić) kompletnie niezauważony, chociaż musiałem przejść przez pokoje, w których oni byli (mówili sobie, że ja pewnie wychodzę przez okno). Myślę, że mógłbym się nawet przebrać za klauna i iść po ulicy, a ludzie by mnie nie widzieli. Nadawałbym się na Dżejmsa Bonda . Odpowiednią postawą ciała można zdziałać wszystko.Masz zadatki na ninja!
Ja niestety tak nie umiem, a szkoda - czasem by się przydało. Nauczaj Mistrzu!
Bycia zauważanym kiedy tego chcę też do końca nie opanowałem, ale już prawie prawie. Odpowiednia postawa (a w razie potrzeby i ubiór) mogą zdziałać cuda.