22 Lut 2018, Czw 13:14, PID: 732343
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22 Lut 2018, Czw 13:18 przez Niered.)
Z tego co pamiętam, kiedy miałem myslili samobojcze na tle samoakceptacji, co w praktyce między ludźmi objawiało się właśnie chorobliwą nieśmiałością. Chyba tą nazwą natrafiłem na wzmianki o fobii społecznej i forum.
Teraz z funkcjonowaniem miedzy ludźmi większych problemów już nie mam, nawet z toaletą publiczną jakoś daję radę, choć nie do każdej bym poszedł. Więc powiedzmy jest neutralnie. Zostaje jeszcze do poprawy imponowanie plci przeciwnej i stawanie się prawdziwym facetem, a nie jakimś podrabianym cieciem malinowym z podkuloną głową. Wielu kolesi nadal po mnie jedzie, typu P*zda za co podrecznikowo powinni zarobić w pysk. Powoli to się zmienia.
Teraz z funkcjonowaniem miedzy ludźmi większych problemów już nie mam, nawet z toaletą publiczną jakoś daję radę, choć nie do każdej bym poszedł. Więc powiedzmy jest neutralnie. Zostaje jeszcze do poprawy imponowanie plci przeciwnej i stawanie się prawdziwym facetem, a nie jakimś podrabianym cieciem malinowym z podkuloną głową. Wielu kolesi nadal po mnie jedzie, typu P*zda za co podrecznikowo powinni zarobić w pysk. Powoli to się zmienia.