03 Mar 2012, Sob 15:26, PID: 293729
W moim przypadku, w grę wchodzą tylko domówki z dobrze znanymi sobie osobami, których jest garstka.
Pojawienie się "obcych" powoduje u mnie duży niepokój i dyskomfort. A zamiast dyskotek wybieram puby i ciche melinki. Hucznych libacji nie jestem w stanie zdzierżyć. Stąd też nie byłam na ani jednej osiemnastce, kiedy był na nie sezon swego czasu i sama nie wyprawiałam nigdy urodzin...
Pojawienie się "obcych" powoduje u mnie duży niepokój i dyskomfort. A zamiast dyskotek wybieram puby i ciche melinki. Hucznych libacji nie jestem w stanie zdzierżyć. Stąd też nie byłam na ani jednej osiemnastce, kiedy był na nie sezon swego czasu i sama nie wyprawiałam nigdy urodzin...