14 Paź 2019, Pon 12:55, PID: 807763
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14 Paź 2019, Pon 12:59 przez Niered.)
Cytat:[size=xx-large]I tak powtarza się kolejny i kolejny raz, z różnymi efektami, raz czy dwa udaje się dojść do ekspresu, postawić kubek i... powrót. Nie rozumiem! To już przestaje bawić, śmieszyć, zastanawiać. Zaczyna przerażać. Do tego stopnia, że cała ta kawiarnia, całe to miejsce, już nie wydaje się takim fajnym jak na początku miejscem.[/size]Tutaj musi być pies pogrzebany a gdyby tak zamienić role i od dzisiaj sam stałbyś się ekspresem i z najwyższą rozkoszą oczekiwał aż Twa ukochana podstawi kubeczek, żeby nalać jej ciepłego latte i zabrać tą całą otoczkę kawiarni, bo przecież kawę można wypić wszędzie o ile tylko najdzie na to ochota.