14 Paź 2019, Pon 10:26, PID: 807747
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14 Paź 2019, Pon 10:30 przez Niered.)
(13 Paź 2019, Nie 21:15)Siakistam napisał(a): Seks? Pierwszy raz? Bardzo wyczekiwany, chyba aż za bardzo, przez co nieudany, frustrujący dla obojga stron. Bywa i tak, ale kilka kolejnych prób z tą samą osobą, stałą, wieloletnią, cierpliwą partnerką, kolejne nieciekawe przeżycia. Pomimo tego, że była dla mnie bardzo atrakcyjna. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak cholernie musiała czuć się z tym i przez to sama ze sobą źle. Także podpisuję się pod postami tych, którzy jeszcze nigdy z nikim nie "spali". Pierwszy, satysfakcjonujący, bliski, cieszący raz... przede mną. Rocznik 88.To co Ty jej robiłeś, że tak fatalnie było, to był seks czy egzekucja. Nie chciał wejść?