13 Paź 2019, Nie 21:15, PID: 807735
Seks? Pierwszy raz? Taki temat? Chwała, że taki znalazłem, bo seksualność i jej hamowanie stawiam na podium, jeśli chodzi o największe bloki i początek moich problemów w kontaktach z innymi. Pierwszy raz? Nie potrafię dokładnie określić, za bardzo wyparłem. 23, może 24 lata. Bardzo wyczekiwany, chyba aż za bardzo, przez co nieudany, frustrujący dla obojga stron. Bywa i tak, ale kilka kolejnych prób z tą samą osobą, stałą, wieloletnią, cierpliwą partnerką, kolejne nieciekawe przeżycia. Pomimo tego, że była dla mnie bardzo atrakcyjna. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak cholernie musiała czuć się z tym i przez to sama ze sobą źle. Także podpisuję się pod postami tych, którzy jeszcze nigdy z nikim nie "spali". Pierwszy, satysfakcjonujący, bliski, cieszący raz... przede mną. Rocznik 88.