16 Wrz 2011, Pią 16:43, PID: 271829
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Wrz 2011, Pią 17:05 przez coolstorybro.)
dla jednych wstyd, dla drugich nie. to tak samo jak masz 40 lat i nie byles jeszcze nigdy w pracy. czyli cale zycie bezrobotny. dla mnie wstyd. moglbym wymienic mase sytuacji, dla ktorych MI byloby wstyd wraz z postępem wieku. dla mnie to jest po prostu zacofanie spoleczne. zamiast działać więcej, to stoimy w miejscu jak 10 latki.
ale jak dla Ciebie nie jest to problem, to tym lepiej dla Twojego umysłu : >
bo albo nie chcemy czegoś robić i jest nam z tym dobrze, ale chcemy, tylko nie mamy ku temu możliwości - i tu jest problem. wtedy jest wstyd.
a ludzie na pewno dobrze tego nie odbierają. raczej szydzą. stąd np film "40 letni prawiczek". 25 lat to jeszcze nie tak duzo (chyba), będe wiedział ża pare lat jak to jest. ale moim zdaniem koło 20stki juz powinno sie cos zaczac dzialac, dla siebie. a nie dlatego ze "mi to pasuje, chce byc sam i nigdy nie uprawiac seksu bez milosci, slubu" itd.
ale jak dla Ciebie nie jest to problem, to tym lepiej dla Twojego umysłu : >
bo albo nie chcemy czegoś robić i jest nam z tym dobrze, ale chcemy, tylko nie mamy ku temu możliwości - i tu jest problem. wtedy jest wstyd.
a ludzie na pewno dobrze tego nie odbierają. raczej szydzą. stąd np film "40 letni prawiczek". 25 lat to jeszcze nie tak duzo (chyba), będe wiedział ża pare lat jak to jest. ale moim zdaniem koło 20stki juz powinno sie cos zaczac dzialac, dla siebie. a nie dlatego ze "mi to pasuje, chce byc sam i nigdy nie uprawiac seksu bez milosci, slubu" itd.