28 Lip 2010, Śro 0:49, PID: 216343
Cytat:wolę świadomość błędów niż brak błędów z powodu nieśmiałości.W takim razie wszystko rozbija się o kaliber błędu. Walnę z grubej rury - co byś powiedziała o kimś, kto kogoś zabił?
Załóżmy, że są dwie osoby. Osoba nr 1 zabiła człowieka, bo miała odwagę. Osoba nr 2 nie miała odwagi i nie zabiła. Który z nich jest lepszy? Dla mnie ten drugi.
Można się zmienić wewnętrznie, ale konsekwencji już się nie cofnie.
Nie potępiajmy nieśmiałości. I w ogóle nie potępiajmy złych emocji. Strach, nieśmiałość i niezdecydowanie - to wszystko jest w ten czy inny sposób potrzebne.
Wiele razy strach uratował mnie przed popełnieniem błędu. Chciałem zrobić coś głupiego, bo w danej chwili wydawało mi się to dobre, ale na szczęście się nie odważyłem. Bez strachu ludzie robiliby znacznie więcej głupot. Skakali z dachów, wtykali palce do kontaktu i przekraczali prędkość na drodze.
Złe emocje są tak samo potrzebne jak dobre. Nie ma sensu z nimi walczyć. Trzeba tylko pilnować, żeby podejmować dobre decyzje. A w tym nam pomagają właśnie emocje, przyjemne i nieprzyjemne.