28 Lip 2010, Śro 0:39, PID: 216342
klocek napisał(a):Nie przesadzajmy z inwigilacją myśli. Myśleć sobie każdemu wolno i to jest ten obszar prywatności, którego nikt nikomu nigdy nie zabierze.Dlatego napisałam w nawiasie, że o wcieleniu tego w życie. Nie mówię o fantazjach, a o chęci ich realizacji i jednoczesnej niemocy z powodu nieśmiałości.
klocek napisał(a):Ja też w życiu planowałem zrobić wiele głupot, ale w ostateczności się z nich wycofałem. Czy to znaczy, że i tak postąpiłem źle? Czy zgrzeszyłem samym zamiarem?Jeśli się wycofałeś, bo to przemyślałeś to wszystko ok.
Jeśli podobnie jak w sytuacji, o której piszesz - nie postąpienie jakoś ze strachu (czy innego podobnego uczucia) - dla mnie to słabość. Bo nigdy nie wiadomo, kiedy przyjdzie trochę więcej sił i już tę rzecz się zrobi, oczywiście nie jeśli chodzi o czynności, które miały się wydarzyć w jakimś czasie i tylko w tym. Takie jednorazowe są mi obojętne, nikt nie zyska w moich oczach tylko dlatego, że nie zrobił czegoś złego z powodu nieśmiałości.
klocek napisał(a):Ludzie nie muszą być idealni. Wolno każdemu popełniać błędy. Jeszcze lepiej, kiedy swoich błędów nie wcielamy w czyn.Jasne, ale dla mnie lepiej, jeśli jest to świadome i celowe. A ja ideałów nie szukam, wolę świadomość błędów niż brak błędów z powodu nieśmiałości.