16 Lip 2010, Pią 22:29, PID: 214963
Embody napisał(a):Na pewno nie-fobicy mają łatwiej,bo się tak nie przejmują porażkami,ale myślę,że warto nad sobą pracować. Jak coś może się udać,skoro się nawet nie próbuje? I wiem,że to boli,że nieraz łzy się cisną do oczu,a wstyd pali policzki.Też to przechodzę-kompletnie nie umiem dogadać się z facetami,co nie znaczy,że się nie staram.Cały czas mam próbuję i mam nadzieję,że się uda.Może kiedyś uda mi się nawet wyjść za mąż albo nie- i wtedy będę dziewicą do końca życia,bo seks przed ślubem dla mnie nie wchodzi w rachubę.nataliya napisał(a):Także trochę wiary w swoje siły,trzeba próbować.Jak się nie uda za pierwszym czy dziesiątym razem to się uda za setnym,ale się udaO tak, 99% porażek. Przecież dla fobika to żaden problem