29 Kwi 2010, Czw 19:56, PID: 203593
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29 Kwi 2010, Czw 20:03 przez Noemi.)
Akurat w tym wypadku nie chodzi o to, jakby mnie inni postrzegali. Może nie do końca wytłumaczyłam swój problem. W tych sytuacjach często mam tak, że bardziej boję się o siebie, co się ze mną stanie, niż o osobę, która właśnie jest nieobecna, jeżeli ona nie wróci. Choć to na jej temat mam tak przygnębiające myśli.
Dzięki za szybką pomoc
Dzięki za szybką pomoc