20 Mar 2010, Sob 20:53, PID: 199476
depakine jest lekiem na padaczke, a jako stabilizator nastroju bierze go mój ex, który ma chad. ten lek jest strasznym zamulatorem, z mnostwem efektow ubocznych (tycie), i wg mnie przepisywanie go na 'zaburzenia osobowosci' (a juz zwlaszcza po takiej wizycie u lekarza jak twoja) jest strzelaniem z bazuki do kanarka, no litości
nie wiem czym sie leczy borderline, podejrzewam że lepsza jest terapia niż leki. pomijając już to, że wg mnie bpd to sprawa mocno naciągana. znam wiele osob - nie wyłączając z nich mnie - ktorym lekarz postawil taką wlasnie diagnoze. no ale, to nie miejsce na moje teorie spiskowe
nie wiem czym sie leczy borderline, podejrzewam że lepsza jest terapia niż leki. pomijając już to, że wg mnie bpd to sprawa mocno naciągana. znam wiele osob - nie wyłączając z nich mnie - ktorym lekarz postawil taką wlasnie diagnoze. no ale, to nie miejsce na moje teorie spiskowe