20 Mar 2010, Sob 20:52, PID: 199475
Ktoś pytał o różnice pomiędzy bpd a fobią.
Moja interpretacja: osoba z bpd potrafi nawiązać kontakt z ludźmi (w moim przypadku pierwsze zetkniecie się z nowym środowiskiem jest bardzo stresujące-element socjofobii) ale nie potrafi ich kontynuować, rozwijać, wzmacniać. Mały okres niewidzenia się z daną osobą powoduje zerwanie znajomości jak i nieznaczące dla tej osoby zachowania, słowa ( a dla kogoś z bpd powoduje dewaluację tego kogoś). Panicznie boi się bliskości stąd izolowanie się od otoczenia.
W moim przypadku najgorsze jest uczucie dezintegracji, niewiedza na temat tego czego się chce (nawet w kwestii prozaicznych rzeczy), jakim się jest człowiekiem, jak się wygląda, co myśli się na temat ludzi wokół. Chyba bez tego kryterium nie można powiedzieć, że ma się borderline.
Moja interpretacja: osoba z bpd potrafi nawiązać kontakt z ludźmi (w moim przypadku pierwsze zetkniecie się z nowym środowiskiem jest bardzo stresujące-element socjofobii) ale nie potrafi ich kontynuować, rozwijać, wzmacniać. Mały okres niewidzenia się z daną osobą powoduje zerwanie znajomości jak i nieznaczące dla tej osoby zachowania, słowa ( a dla kogoś z bpd powoduje dewaluację tego kogoś). Panicznie boi się bliskości stąd izolowanie się od otoczenia.
W moim przypadku najgorsze jest uczucie dezintegracji, niewiedza na temat tego czego się chce (nawet w kwestii prozaicznych rzeczy), jakim się jest człowiekiem, jak się wygląda, co myśli się na temat ludzi wokół. Chyba bez tego kryterium nie można powiedzieć, że ma się borderline.