29 Mar 2017, Śro 15:00, PID: 624301
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29 Mar 2017, Śro 15:00 przez dziewczyna z naprzeciwka.)
Mieszkam za granicą, więc jedyne zjazdy rodzinne jakie wchodzą w grę to pogrzeby, a te nie zdarzają się specjalnie często.