06 Mar 2010, Sob 3:44, PID: 198062
Miyako napisał(a):Kiedy zbliżają się święta, jedyne o czym myślę, to to, że trzeba będzie na kolacje, śniadanie czy obiad iść do rodziny, albo to rodzina ma przyjść do mnie. Boje się, ale nie potrafię podać powodu..Też tak mam. Nawet nie potrafię tego zdefiniować. Po prostu czuję lęk, nie wiadomo przed czym.
Miyako napisał(a):Może to dlatego, że mam strasznie specyficzną rodzinę. Albo krytykują się na wzajem, z każdego wypowiedzianego zdania aż kapie ironia.. Głupie żarty jakoś mnie nie bawią. Siedzę i słucham.. i mam ochotę wyjść i zamknąć się sama w pokoju.Eee, każdy tak ma albo przynajmniej ja mam podobnie czasem
Miyako napisał(a):Kiedyś też bałam się tego, że jak moje siostry przyjdą ze swoimi dziećmi, to moi siostrzeńcy będą grzebać mi w szafkach., coś mi zepsują itd.a tak to też miałem! ja nawet rówieśników dlatego nie lubiłem zapraszać w sumie do dziś mnie wkurza niemiłosiernie jak mi ktoś przyłazi, bierze coś i odstawia w inne miejsce! jak ma tak robić, to niech w ogóle nie przychodzi