25 Wrz 2018, Wto 15:41, PID: 765480
Moje dziwaczne zwyczaje ale pewnie nic nowego to:
- w autobusie siadam z przodu albo stoję w środku przy oknie, nigdy nie dosiadam się
- idąc chodnikiem przy ruchliwej ulicy spuszczam głowę w dół albo patrzę w innym kierunku, staram się nikogo nie wyprzedzać abym nie czuł ich wzroku na plecach, bo wtedy potykam się o własne nogi
- nie jem w miejscach publicznych
- do sklepu staram się wychodzić z samego rana
- często nie dopytuje tylko głupio przytakuje nie wiedząc o co chodzi
- mało udzielam się na forach, czatach
- unikam rozmów przez telefon wolę przez sms
- nie rozmawiam przy większej liczbie osób
- na przyjęciach, imprezach unikam robienia fotek
- przed wyjściem z domu nie robię nic, czekam i patrzę na czas
- unikam wychodzenia bez gumy, żując stres jest mniejszy
- w ogóle to unikam wychodzenia z domu
- w autobusie siadam z przodu albo stoję w środku przy oknie, nigdy nie dosiadam się
- idąc chodnikiem przy ruchliwej ulicy spuszczam głowę w dół albo patrzę w innym kierunku, staram się nikogo nie wyprzedzać abym nie czuł ich wzroku na plecach, bo wtedy potykam się o własne nogi
- nie jem w miejscach publicznych
- do sklepu staram się wychodzić z samego rana
- często nie dopytuje tylko głupio przytakuje nie wiedząc o co chodzi
- mało udzielam się na forach, czatach
- unikam rozmów przez telefon wolę przez sms
- nie rozmawiam przy większej liczbie osób
- na przyjęciach, imprezach unikam robienia fotek
- przed wyjściem z domu nie robię nic, czekam i patrzę na czas
- unikam wychodzenia bez gumy, żując stres jest mniejszy
- w ogóle to unikam wychodzenia z domu