02 Lip 2017, Nie 20:06, PID: 706009
"nie jestem jak normalne dziewczyny, które mają jakieś koleżanki, gdzieś wychodzą itd. wstyd by mi było się mu przyznawać że nigdzie nie wychodzę i ogólnie ujmując prowadzę "netowe życie". Obawiam się że jak się dowie że jestem taką przegrywą, to da sobie spokój."
Raczej nie odpuści sobie z tego powodu. Faceci w trochę innych kategoriach oceniają płeć przeciwną niż kobiety, to ile masz koleżanek i czy prowadzisz netowe życie do tych kategorii nie należy. Raczej nie ma to wpływu na ogólna atrakcyjność w przypadku kobiet, to tylko laski lubią jak ich facet ma prestiż w samczym stadzie. : P
Raczej nie odpuści sobie z tego powodu. Faceci w trochę innych kategoriach oceniają płeć przeciwną niż kobiety, to ile masz koleżanek i czy prowadzisz netowe życie do tych kategorii nie należy. Raczej nie ma to wpływu na ogólna atrakcyjność w przypadku kobiet, to tylko laski lubią jak ich facet ma prestiż w samczym stadzie. : P