20 Maj 2017, Sob 12:01, PID: 702208
Odnośnie tego, że "normalni" zrozumieją zaburzenia, o ile są empatyczni - niekoniecznie.
Większość osób "normalnych" była zszokowana moimi dziwactwami, a dla osób ze środowiska osób zaburzonych niektóre rzeczy nie są już nawet odbierane jako nietypowe, bo dotyczą większości osób z tego właśnie środowiska.
Większość osób "normalnych" była zszokowana moimi dziwactwami, a dla osób ze środowiska osób zaburzonych niektóre rzeczy nie są już nawet odbierane jako nietypowe, bo dotyczą większości osób z tego właśnie środowiska.