02 Sty 2017, Pon 23:41, PID: 606403
Klasyka. Chyba widziałem już to na forum gdzieś.
Widzicie, miłość nie zna granic i mimo, że rozmawiaja w różnych językach świetnie się "dogadują"
PS. Najlepszy jest moment w którym ją... opluwa, kiedy z taką piękną ekspresją wymawia "plissssss".
W komentarzach nadają, że to Białystok, a nie emigracja.
Widzicie, miłość nie zna granic i mimo, że rozmawiaja w różnych językach świetnie się "dogadują"
PS. Najlepszy jest moment w którym ją... opluwa, kiedy z taką piękną ekspresją wymawia "plissssss".
W komentarzach nadają, że to Białystok, a nie emigracja.