23 Wrz 2016, Pią 20:22, PID: 579151
Promyk napisał(a):(...) Ostatnio ciągle pisze do mnie chłopak, który chodził z moją koleżanką. Napisałam mu, że jestem gruba i żeby dał sobie spokój, ale on chyba myśli, że ja tak piszę tylko dlatego, żeby go spławić W dodatku moja koleżanka powiedziała mi, że rozstała się z nim, bo ciągle wypominał jej dodatkowe kilogramy, a ona jest szczuplejsza ode mnie. Na serio ironia losu. On zaś twierdzi, że nigdy jej czegoś takiego nie mówił. (...). Ja bym się z nim spotkała w ramach koleżeństwa, a on zapewne traktowałby to jako randkę i gdyby mnie zobaczył, to na bank popatrzyłby na mnie z obrzydzeniem i dałby mi odczuć, że nie spełniam jego wymagań, a tego bym raczej nie zniosła. To jest trochę żałosne, bo on wymaga od dziewczyny figury modelki, a usilnie pisze do osoby grubej i jeszcze mówi, że nadwaga wcale mu nie przeszkadza.
Dlaczego zakładasz, ze koleżanka mówi prawde a on kłamie?
Jest tez taka mozliwość, ze rzeczywiscie mówił Twojej kolezance, że jest gruba bo chciał jej dokuczyć z innych powodów (np. ona mogła niewybrednie komentowac jego wyglad-niektóre kobiety lubia to robić) choc wcale mu dodatkowe kilogramy nie przeszkadzają.