16 Sie 2008, Sob 20:11, PID: 55223
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Sie 2008, Sob 20:13 przez Ktoś.)
Wybacz SM... ale nie bierzesz pod uwagę jednego ja wychowałem się w rodzinie dosyć silnej, no ale nie było bardzo cukierkowo, rodzice dosyć często się kłocili i jest to jeden z dwóch powodów mojej socjofobii. Ciężko mi o tym mówić, szczegónie że lekko straciłem do tego forum zaufanie, no ale mam nadzieję że je odbuduje. Więc jak widzisz, lepsza rodzina= brak socjofobii. Moi przyjaciele mający dobrze w głowach poukładana, znaczy nie cwaniaki i ogiery, ale także nie socjofobicy także wychowali się w silnych rodzinach. Znam natomiast człowieka który nie urodził się w takiej rodzinie, był zakompleksiony i rzucał się do młodszych bez powodu, do tego był zdradliwy i fałszywy, taki jaka była jego rodzina w której nie było miłości, honoru i godności.