06 Lut 2014, Czw 14:41, PID: 380060
Kejt napisał(a):szczerze mówiąc nie przyznam, nie jestem kobietą. Ale z tego co widzę nie różnicie się pod względem seksualnym od nas aż tak bardzo jak niektórzy chcieliby mi wmówić, wy po prosu najczęściej wstydzicie się do tego typu rzeczy przyznać.niesmialytyp napisał(a):kto ma większą szansę na seks, czyli na bycie akceptowanym i atrakcyjnym?Przyznaj, że sam seks nie podnosi samooceny kobiet w porównywalnym stopniu co w przypadku mężczyzn
Powiedziałabym, że to że jest on dla kobiet relatywnie łatwiej dostępny nie powoduje, że są one jakoś tym specjalnie podbudowane; przygodny seks to raczej sfera, która łechce męskie ego, nie kobiece (niestety - uwarunkowanie kulturowe...)