04 Lut 2014, Wto 20:20, PID: 379798
Cytat:Nieprawda. Ma dla mnie znaczenie jak facet się ubiera i porusza, a to przecież nie jest jakieś kosmicznie trudne do zmienienia w sobie. Serio wielu facetów przekreśliłabym z tego powodu, że kompletnie nie dbają o siebie i nie przywiązują w ogóle wagi do swojego image. A Ty piszesz, że to bez znaczenia i że nie da się z tymi sprawami nic zrobić - że u facetów nie ma to znaczenia. Adekwatnie do 'odpicowania' się przez kobietę - niechlujny facet też nie znajdzie adoratorki.
Przeciez własnie o tym pisałem, że o ile nie jest ubrany jak dziwak, nerd czy niechluj to nic wiecej zrobić w tej materii nie może. Nie oszukujmy się, kobieta makijazem moze ukryć swoje braki urody, a facet polega na tym co mu natura dała.
Cytat:Tylko mi się to wszystko nie zgadza matematycznie. Skoro na świecie jest prawie równa ilość facetów i kobiet i skoro jeśli 60% jest w związkach, to 40% jest samotnych, i to nadal w proporcji 50/50 i skoro nie jest tak, że któraś z płci hołubi się w życiu samotnym i wybiera singielstwo, to co się dzieje z tymi pozostałymi nie zabójczo przystojnymi facetami i nie zniewalająco ślicznymi kobietami?? Bo z niektórych tu sugestii wynika, że wszystkie samotne, przeciętne kobiety mają na wyciągnięcie ręki po haremach wielbicieli - kim oni niby są ci tajemniczy pozastatystyczni mężczyźni? jak to możliwe, że przypada ich po 100 na każdą samotną kobietę, która jeszcze na ogół nie wydaje się zainteresowana, by wyjść ze swojej samotności?
O ile mi wiadomo to do 50tki więcej jest samotnych facetów niż kobiet, to po pierwsze. A co do wyjasnienia to proste. Kobiety są samotne z wyboru, faceci z przymusu. Nawet mając równą ilośc kobiet i mężczyzn, gdy kobieta jest młodą 5/10 powiedzmy to nie będzie chciała faceta 5/10 bo liczy że upoluje faceta 7/10 który jest akutalnie w związku z kobietą 7/10, a na boku zalicza sobie 4-6/10, ktore łatwo mu się oddają. Potem taka 5/10 myśli, że póki młoda to spróbuje złapać do związku faceta 7/10 latka leca pojawia się trójka z przodu, a faceta nie ma. W miedzyczasie jest zaliczana przez innych atrakcyjniejszych od niej facetów, pojawia się u niej frustaracja i jęczy, że "faceci to świnie"
Cytat:Wątpię, by chciała sprawdzić czy jesteś cool po tym, ile masz znajomych na fejsie. Ale fakt, że profile FB są jakimś nośnikiem wiedzy o użytkownikach i jest dość oczywiste, że dziewczyna (jako płeć słabsza) wolałaby wcześniej dowiedzieć się jak najwięcej o osobie, z którą ewentualnie miałaby się spotkać sam na sam. Oczywiście nikogo nie dyskwalifikuje brak profilu, ale jeśli już jest, to sama byłabym ciekawa jak się prezentuje.
Możesz oczywiście wątpić w co tylko zechcesz, natomiast ja piszę ze swojego doświadczenia. Brak lub "słaby" fejsbuk w dzisiejszych czasach oznacza dyskwalifikację u większości kobiet, jezeli chodzi o poznawanie w necie. No tak ale przecież mamy kulturę gwałtu
Cytat:Chyba zapominasz do kogo to piszesz. Dla mnie ten Twój fobik wykazał się ogromną odwagą i determinacją, kiedy mimo lęków i blokad, z uporem próbował nawiązać bliższą relację. A Ty nazywasz go ciotą i życiową sierotą. Przecież to zwykłe chamstwo, w dodatku pisane właśnie do takich "ciot i sierot". Za kogo ty się uważasz?
Ona po prostu pomyliła fora. Cała idea tego forum i ogólnie walki z fobią opiera się m.in. na wychodzeniu ze swojej strefy komfortu by zmienić swoje życie, a ta wali takie teksty
Cytat:Sama jestem fobiczką, ale pamiętając jego zachowanie jakoś nie potrafię mu współczuć.
I to jest idealne podsumowanie losu fobika. Nawet fobiczki będą gardzić fobicznym zachowaniem u faceta, podczas gdy one same mogą bez problemu pozyskać akceptacje i wsparcie normalnego faceta. To do Ciebie panno Kejt odnosnie równości.