04 Lut 2014, Wto 16:07, PID: 379742
shelious napisał(a):potykałam się kiedyś z chłopakiem, prawdopodobnie też fobik. Wyobraźcie sobie, co ja mogłam o nim pomyśleć, gdy mówił trzęsącym się głosem, opowiadał mi, jak zawsze chciał do mnie zagadać ale się bał, na mój widok się pocił ze stresu, albo gdy gdzieś szliśmy razem i wpadliśmy na jego znajomych, to zaczął panikować i musieliśmy iść w inną stronę, żeby ich minąć. Błagam, jeśli sami nie jesteście gotowi na związek, to nie marnujcie dziewczynie czasu. Nie zdobędziecie jej w taki sposób nigdy, raczej wyjdziecie na ciotę i życiową sierotę w jej oczach...Chyba zapominasz do kogo to piszesz. Dla mnie ten Twój fobik wykazał się ogromną odwagą i determinacją, kiedy mimo lęków i blokad, z uporem próbował nawiązać bliższą relację. A Ty nazywasz go ciotą i życiową sierotą. Przecież to zwykłe chamstwo, w dodatku pisane właśnie do takich "ciot i sierot". Za kogo ty się uważasz?
shelious napisał(a):Błagam, jeśli sami nie jesteście gotowi na związek, to nie marnujcie dziewczynie czasu.Wybacz, że ktoś "z naszych" zmarnował Twój cenny czas... To się nie powtórzy.