04 Lut 2014, Wto 14:32, PID: 379718
lękliwy86 napisał(a):Nie zapominajmy równiez o tym, że kobieta zawsze może się "odpicować" odpowiednią garderobą i makijazem. Facet swoich braków nie ukryje, bo umówmy się o ile nie startuje z pułapu osoby która ubiera się jak dziwak czy jakiś mól ksiązkowy to wiele w sobie nie zmieni stylizacją.
Nieprawda. Ma dla mnie znaczenie jak facet się ubiera i porusza, a to przecież nie jest jakieś kosmicznie trudne do zmienienia w sobie. Serio wielu facetów przekreśliłabym z tego powodu, że kompletnie nie dbają o siebie i nie przywiązują w ogóle wagi do swojego image. A Ty piszesz, że to bez znaczenia i że nie da się z tymi sprawami nic zrobić - że u facetów nie ma to znaczenia. Adekwatnie do 'odpicowania' się przez kobietę - niechlujny facet też nie znajdzie adoratorki.
Cytat:Podobnie jak do przystojnych facetów dziewczyny walą drzwiami i oknami
lękliwy86 napisał(a):I jeszcze jedno. Tu się zgadzam. Z facetami jest własnie tak, że jak jest bardzo przystojny to dziewczyny same wykazują zainteresowanie, a cała reszta to musi się starać o taką, która z przystojniakiem zrobiłaby wszystko i nawet więcej. Z kobietami jest inaczej, ładna cieszy się większym zainteresowaniem ale proporcjonalnie do reszty. To oczywiscie wiąze się z polityką reprodukcyjna kobiet, która przez swoje ograniczenia(ciąża, eksploatacja organizmu) musi wybrac najlepszy zestaw genów i być bardziej wybredna.Tylko mi się to wszystko nie zgadza matematycznie. Skoro na świecie jest prawie równa ilość facetów i kobiet i skoro jeśli 60% jest w związkach, to 40% jest samotnych, i to nadal w proporcji 50/50 i skoro nie jest tak, że któraś z płci hołubi się w życiu samotnym i wybiera singielstwo, to co się dzieje z tymi pozostałymi nie zabójczo przystojnymi facetami i nie zniewalająco ślicznymi kobietami?? Bo z niektórych tu sugestii wynika, że wszystkie samotne, przeciętne kobiety mają na wyciągnięcie ręki po haremach wielbicieli - kim oni niby są ci tajemniczy pozastatystyczni mężczyźni? jak to możliwe, że przypada ich po 100 na każdą samotną kobietę, która jeszcze na ogół nie wydaje się zainteresowana, by wyjść ze swojej samotności?