23 Kwi 2013, Wto 22:10, PID: 348185
violist napisał(a):Tak, właśnie o to mi chodzi, żeby nie przesadzić, ale z drugiej strony pewniej bym się czuła chyba mając sprawę bardziej w swoich rękach, niz tylko dawać jakieś znaki, które on zauważy, albo i nie. Ja się kompletnie nie znam na jakimkolwiek flircie, podobno dziewczyny mają to we krwi, ja nie bardzoHeh, jakbym czytała o swojej sytuacji Tylko u mnie jest tak że chciałabym żeby to on miał sprawę "bardziej w swoich rękach", ja jestem zbyt niepewna, mam w sobie zbyt wiele wątpliwości oraz pytań by móc kierować czymś takim.
Poza tym właśnie, on jest dosyć nieśmiały, nie miał nigdy nikogo (przynajmniej tak twierdzi), taki trochę dziwak, ale ja jestem dziwna w podobny sposób i się dogadujemy, tylko ja bym chciała czegoś więcej, a czy on też, pojęcia nie mam, aż tak nie umiem 'czytać ludzi'.
Oby ta osoba tego nie czytała bo się chyba zabiję