28 Mar 2011, Pon 14:16, PID: 246080
chudy2001 napisał(a):dziewczyna ktora miała kilku facetów, moze mowic jaki jest jej ideał bo wszystkich będzie łączyć w całość, ci faceci to jak puzzle, tylko trzeba je złożyć i mamy ideał. a ta która ma obecnie faceta - zawsze bedzie opisywała tego swojego jako ideał (szczegolnie zakochana), no chyba ze bedzie chciała z nim zerwać.Ja miałam w sumie kilku takich podrywaczy i dwóch facetów, no i nijak z nich wszystkich nie powstanie ideał Każdy się rozwija i z czasem zauważa, co mu odpowiada. Kobieta, której dany facet nie odpowiada po prostu go zostawi, nie? Więc skoro z nim jest to znaczy, że odpowiada jej związek z nim. Dla mnie ci co byli kiedyś w moim życiu są rozdziałem raz na zawsze skończonym, takich cech bym nigdy nie szukała u facetów, od razu do odrzucenia
W ogóle jestem zadowolona, że nie miałam silnego lęku przed facetami i udało mi się poznać takiego fajnego. Teraz nie wiem, czy to by było możliwe.
Lubię śmiałych, coś przyciąga mój wzrok do nich, ale to bardzo powierzchowne, bo wkurzałby mnie facet-imprezowicz, taki który bajeruje inne laski, ma mniej czasu dla mnie. A tylko taki typ "śmiałego" w praktyce przyciąga moją uwagę. I wynika to pewnie z tego, że ja bym chciała być rozrywkowa, a nie umiem, a nie z ewentualnych braków nieśmiałków. Z moich własnych braków.