19 Gru 2010, Nie 20:10, PID: 232367
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Gru 2010, Nie 20:19 przez Emma.)
Sądzę, że istnieje granica między lękiem a wrażliwością..to takie dorabianie ideologii. Cierpienie przestaje miec furtkę przez którą można próbować uciec. Pozostaje cierpiętnik, który nie znosząc bólu będzie go pielęgnował.