18 Paź 2017, Śro 14:24, PID: 713630
(05 Paź 2017, Czw 22:15)Zas napisał(a): ale chyba właściwie tylko ogarnianie żarcia to jest dla mnie armagedon i mordęga. żmudne, nudne, brudne zajęcie... niby można kupić zmywarkę i myc w niej fary po gotowaniu... a talerz to juz nie problem.. ale czy można wpier...c do zmywarki patelnię? deskę do krojenia po mięsie? noży na pewno nie można...
Cooooooo?! Noży nie można? O.o
Ja wpier%^&am wszystko
Noże duże, małe, patelnie, garnki, pojemniki na jedzenie, deskę.
Ogólnie to niby nie można drewnianych rzeczy bo się mogą odgiąć/ spuchnąć ale jestem na to gotowa że deska może już nie być równa nigdy więcej .
Garnki musisz mieć takie co na spodzie mają znaczek że można w zmywarce w sumie patelnie też. Jak są stare garnki to pewnie nie przystosowane i może denko odpaść
http://minawetp.pl/wp-content/uploads/20...24x493.jpg
Co do wyprowadzania. Jak mieszkałam sama to było mi źle. Miałam totalny syf w mieszkaniu no bo po co miałam sprzątać i tak nikt do mnie nie przychodził.
Ale polecam wyprowadzkę z chłopakiem/dziewczyną.
Czy to mi coś pomogło? Czy jestem bardziej otwarta? - Nie
Ale czuję się lepiej wiadomo w pewnym momencie ciężko jest żyć z rodzicami.
Może ewentualnie z jakimś lokatorem?