06 Kwi 2008, Nie 22:37, PID: 18708
antyk napisał(a):Szyszula napisał(a):Może zacznij od tego, że ciężko Ci jest o tym mówić, i że w ogóle masz problemy w kontaktach z ludźmi, może wtedy ona zacznie Ci zadawać jakieś pytania i wtedy jakoś się potoczy rozmowa.
Już tak mówiłem i to nic nie dało, ta kobieta po prostu o nic nie pyta, a jeśli już, to o te rzeczy wcześniej wspomniane lub np. o moje samopoczucie. I tyle. Guzik mi pomoże taka "terapia", tylko się niepotrzebnie denerwuję podczas wizyt...
Też się jej spytaj czemu nic nie mówi. Albo jeszcze lepiej poszukaj sobie nowego psychologa, uprzednio informując tego (no, tą) starego, że masz gdzieś taką terapię.