22 Lut 2008, Pią 14:39, PID: 13327
antyk napisał(a):Dziś byłem u psychologa. Znowu. I dziś też było tak, jak ostatnio, a nawet gorzej. Znowu. Bo przez jakieś 20 minut siedziałem razem z panią psycholog i nic nie mówiliśmy... Powiedziałem jej tylko kilka zdań w tym to, że taka terapia jest bez sensu. Nawet nie słuchałem, co ta kobieta mówi, pogrążałem się w swoich myślach, swojej złości, nienawiści...
Nie wiem czy teraz nie narobię Ci bidy ale ta lekarka jest du d*py Pies ją ** szukaj kogoś innego. Takie spotkania naprawdę nie powinny tak wyglądać. Co ona sobie wyobraża?