31 Sty 2009, Sob 22:01, PID: 119164
Stałą odpowiedzią rodziców jest stwierdzenie, że miałem dobre dzieciństwo i nie może mi nic dolegać, do tego że gość wezmie kase, posłucha mnie jak wariata i odprawi z kwitkiem, natomiast psychiatra zrobi ze mnie ćpuna.