15 Lut 2014, Sob 13:36, PID: 381144
Wczoraj w TV usłyszałem dobre podsumowanie - "no tak, są tacy, co to nie uznają, nie obchodzą i prezentów kupować nie będą. Jak już znajdziecie dziewczynę, to spróbujcie jej nic nie dać na Walentynki i przekonajcie się, czy przyjmie wasze tłumaczenie"
Ja myślę, że po prostu nie trzeba popadać w przesadę. Walentynki nie muszą być obrzydliwie kiczowate, wszystko zależy od tych, co je celebrują. A tak medialnie to i Boże Narodzenie jest kiczowate. Właściwie, to może bardziej niż Walentynki.
Popieram UnikamSiebie.
Ja myślę, że po prostu nie trzeba popadać w przesadę. Walentynki nie muszą być obrzydliwie kiczowate, wszystko zależy od tych, co je celebrują. A tak medialnie to i Boże Narodzenie jest kiczowate. Właściwie, to może bardziej niż Walentynki.
Popieram UnikamSiebie.