11 Gru 2020, Pią 17:26, PID: 833277
Tydzień temu skończyłam krótką przygodę z tym lekiem, chyba nie trafiony, aczkolwiek zwracam honor. Da się funkcjonować, ale minęło około tygodnia, zanim doszłam do siebie i nie byłam już senna w dzień. Później za to w ogóle nie miałam już potrzeby spania w trakcie dnia, co wróciło ze zdwojoną siłą po odstawieniu. Czuję się wypompowana z energii. A w nocy nie mogę spać. I samopoczucie spadło bardzo gwałtownie, chociaż nie wiem czy to akurat przez odstawienie. Waga się nie zmieniła
Pewnie wszystko z czasem by się wyrównało, ale o tym się już nie przekonam, bo na arenę wjeżdża inny mózgotrzep
Pewnie wszystko z czasem by się wyrównało, ale o tym się już nie przekonam, bo na arenę wjeżdża inny mózgotrzep