24 Gru 2009, Czw 17:44, PID: 190511
tomjak napisał(a):Moje życie to ciągły niustajacy konflikt z ludźmi w pracy , z rodzicami , z rodzeństwem , sasiadami. Czy też tak macie?
Też tak mam. Część takich konfliktów w pewnym sensie jest urojona bo rzeczywiście jestem w mojej głowie kontra wszystkim bo mi się wydaje, że działają przeciw mnie. Są jednak i takie sytuacje, że przypadkowo (dosłownie! ) ktos mnie źle odbiera i zaczyna być mi wrogi np bo mam taką a nie inną minę i już go wkurzam. Z rodzicami ciągłe spory. Masakra. Czasem myślę, że nie jestem jednak samokrytyczny.