18 Paź 2009, Nie 15:52, PID: 181671
Nie no w kontekście tego drugiego fragmentu, to już inaczej wygląda. Zdecydowanie bliżej mi do tej "nerwicy represyjnej" niż do "zespołu niezaspokojenia emocjonalnego".
Te dwa cytaty wykluczają taką możliwość żebym miał ten zespół.
Co to jest radość, to przekonałem się po raz pierwszy mając 21 lat, jak przedawkowałem asertinki i dostałem hipomanii.
Lęk i pobudzenie towarzyszą mi nieustannie.
Myślałem, że oszaleję jak to przeczytałem. Bo jak tu rozstrzygnąć co jest przyczyną a co skutkiem? Niedorozwój emocjonalny powoduje lęk, ale lęk może wytwarzać emocjonalny niedorozwój. Dobrze, że dalsza część artykułu wskazuje, że u mnie głównym problemem jest lęk, bo inaczej bym cały dzień się nad tym zastanawiał, aż by mi procesor się przepalił.
Interesujące. Masz coś więcej o tej nerwicy represyjnej?
Czyli uważasz, że problemy emocjonalne nie są zaburzeniami osobowości?
Cytat:Osoby cierpiące z powodu zespołu niezaspokojenia emocjonalnego są zdolne odczuwać radość, w przeciwieństwie do osób z nerwicą represyjną. Na przykład te ostatnie w akcie seksualnym doznają rozładowania napięcia, jednak w niewielkim stopniu towarzyszy temu radość.
o zespole niezaspokojenia emocjonalnego napisał(a):zwykle mocniej odczuwane niezrealizowane pragnienie nasila się, nie wywołując jednocześnie uczuć tłumiących, czyli lęku i energii
Te dwa cytaty wykluczają taką możliwość żebym miał ten zespół.
Co to jest radość, to przekonałem się po raz pierwszy mając 21 lat, jak przedawkowałem asertinki i dostałem hipomanii.
Lęk i pobudzenie towarzyszą mi nieustannie.
Cytat:Inaczej mówiąc, w nerwicach lękowych na pierwszym miejscu sytuuje się lęk, na drugim zaś niedorozwój emocjonalny, podczas gdy w przypadku niezaspokojenia emocjonalnego najpierw mamy do czynienia z niedorozwojem emocjonalnym, lęk zaś jest jego rezultatem.
Myślałem, że oszaleję jak to przeczytałem. Bo jak tu rozstrzygnąć co jest przyczyną a co skutkiem? Niedorozwój emocjonalny powoduje lęk, ale lęk może wytwarzać emocjonalny niedorozwój. Dobrze, że dalsza część artykułu wskazuje, że u mnie głównym problemem jest lęk, bo inaczej bym cały dzień się nad tym zastanawiał, aż by mi procesor się przepalił.
Cytat:W Loving and Curing the Neurotic wyjaśnialiśmy, że do nerwic represyjnych dochodzi, gdy uczucia związane z pragnieniem przyjemności nie są poddawane kierownictwu rozumu i woli, lecz są tłumione przez uczucia związane z pragnieniem przydatności, np. przez lęk czy energię1. Nerwice te rozwijają się jedynie wówczas, gdy proces tłumienia trwa przez bardzo długi czas.
Interesujące. Masz coś więcej o tej nerwicy represyjnej?
bokokon napisał(a):Wrzuciłem to tylko dlatego że często ludzie z deficytem na tle emocjonalnym doszukują się chorób psychicznych lub zaburzeń osobowości.
Czyli uważasz, że problemy emocjonalne nie są zaburzeniami osobowości?