25 Cze 2008, Śro 14:06, PID: 31007
Anomalia napisał(a):W szkole też mnie nie pytali, bo wiedzieli, że się nie odezwę. Zaliczałam tylko pisemne prace...
Ja prawie nigdy nie umiałam odpowiedzieć na zadane pytanie... A na sprawdzianach umiałam wszystko... Dlatego przestali mnie pytać. Ale właśnie przez to że nie umiałam odpowiadać na zadane w klasie pytania i wogóle sie nie odzywałam, niektórzy z mojej klasy zaczęli mnie obgadywać. Twierdzili że nauczyciele zawyżają mi stopnie bo mnie lubią. Heh..