19 Kwi 2010, Pon 23:47, PID: 202254
magmie napisał(a):Boję się mówić. Mam pustkę w głowie, zero tematów do rozmowy, bo ile można rozmawiać o pogodzie i innych ludziach. Prawie nic nie mówię o sobie, chyba,że mówią ile się uczyli albo pytają o sprawozdanie. Bez sensu to. Zauważyłam,że jak mówię to nie starają się nawet mnie słuchać,tak jakby się przyzwyczaili,że nie mówię i mają mnie gdzieś, a szkoda. Poradźcie coś,bo mam doła znowu
Nowi znajomi na początku znajomości traktują mnie normalnie. Próbują zagadywać na każdy temat. Z czasem jednak widząc, że poza 'bezpiecznymi' tematami nie mam nic do powiedzenia, rezygnują i oni. Sprowadza się to właśnie do tego, że rozmawiam z ludźmi głównie o tym co będzie na kolosie, jak napisać sprawozdanie itp. Problem pojawia się gdy spotkam kogoś w autobusie czy tramwaju. Wtedy tematy bardzo szybko się wyczerpują i jeśli nasz znajomy nie próbuje podtrzymać rozmowy, zapada taka niezręczna cisza.
Bardzo dawno temu, spotkałem się z opinią twierdzącą, że nieśmiali powinni być ekspertami w pewnych dziedzinach. Dzięki temu łatwiej można nawiązać kontakt czy podtrzymać rozmowę. Dużo w tym racji ale sytuacja komplikuje się gdy mamy nietypowe zainteresowania...Poza tym ile można gadać o tym samym ?
Ale jest dla nas nadzieja. Warto się otaczać ludźmi, którzy od słuchania zdecydowanie bardziej wolą mówienie. Najlepiej wybierać jakieś skrajne przypadki. Mieszkam teraz z takim jednym. Chłopak zaraz po przebudzeniu ma mi coś do powiedzenia. Nie przeszkadza mu to, ze czasem nic nie powiem a czasem tylko skomentuję jego wypowiedź jednym słowem. Praktycznie mówiłby cały czas. nawet jak ma zły humor to się uśmiecha. Zadziwia mnie to jego podejście do życia.
Kolejną taką osobę poznałem dosłownie kilkadziesiąt minut temu. Dziewczyna mimo, że dopiero co mnie poznała zdążyła mi opowiedzieć cały dzisiejszy dzień, zwierzyła się ze swoich planów i na koniec dodała, że jeszcze nas odwiedzi. Zadawała tyle pytań, że nie nadążałem odpowiadać .Czasem taka gadatliwość jest męcząca ale pozwala szybciej nawiązać kontakt z drugim człowiekiem.