11 Gru 2017, Pon 10:26, PID: 720148
(11 Gru 2017, Pon 2:11)mardybum napisał(a): Apropos uciekania w alkohol, naprawdę lepiej się po nim czujecie?
Bo zauważyłam, że ja wręcz przeciwnie, wszystko co normalnie udaje mi się jakoś trzymać na wodzy, jak jestem wstawiona nagle wypływa, robię się super sentymentalna i emocjonalna i zaczynam się babrać we wszystkim co mnie boli. Serio, od jakiegoś czasu wręcz boję się pić, żeby nie wpaść w ten stan.
Tak, lepiej się po nim czuję, ale to krótko trwa. Nie miałam na myśli upijania się, tylko tak 1-2 piwa, coby się uspokoić, rozluznic. Ale nie polecam tego sposobu