03 Lut 2013, Nie 12:48, PID: 337432
W muzykę najczęściej. Granie, czy też słuchanie pozwala mi się odciąć od wszystkiego, przynajmniej na czas tej czynności (i to nawet grupowe granie, orkiestrowe, o ile jest luźna atmosfera). Czasem w alkohol, ale to nie są duże ilości, kieliszek nalewki, czy pół szklanki piwa (ale ja mam słabą głowę, pół lampki szampana i mam problem z pionem xD). No, ale co najgorsze dla mnie, coraz częściej uciekam w marzenia...jak wracam do rzeczywistości, boli jeszcze bardziej, że to tylko marzenia