25 Lip 2011, Pon 13:23, PID: 263812
Ja raczej tak jak wszyscy:
- książki i filmy - kiedyś częściej filmy, byłam trochę taką kinomaniaczką, ostatnio jakoś nie mam ani ochoty ani okazji na ich oglądanie, więc pozostają mi tylko książki.
- muzyka i koncerty - chyba to jest dla mnie największą ucieczką, sama niestety nie mam żadnych talentów muzycznych, także tylko słucham, a koncerty to dla mnie świetny sposób na przynajmniej chwilowe oderwanie się od rzeczywistości. Może i nie chodzę na nie jakoś wyjątkowo często ale chwilami to praktycznie tylko tym żyje - oczekiwaniem na te na których będę i żałowaniem tych które mnie omijają.
- fantazje - wymyślam niezliczone ilości alternatywnych światów i wersji mojego życia.
- bieganie - to w sumie od niedawna i raczej tak od czasu do czasu rekreacyjnie.
- internet - bo jest w nim tyleee ciekawych rzeczy, że czasami nie mogę się oderwać przez kilka godzin.
- nauka - czyli jedyna dziedzina w życiu, z która jakoś sobie radzę.
- sprzątanie - porządek daje mi jakiegoś rodzaju poczucie harmonii. Nie mogę poukładać sobie w głowie, więc chociaż wokół siebie unikam bałaganu.
- książki i filmy - kiedyś częściej filmy, byłam trochę taką kinomaniaczką, ostatnio jakoś nie mam ani ochoty ani okazji na ich oglądanie, więc pozostają mi tylko książki.
- muzyka i koncerty - chyba to jest dla mnie największą ucieczką, sama niestety nie mam żadnych talentów muzycznych, także tylko słucham, a koncerty to dla mnie świetny sposób na przynajmniej chwilowe oderwanie się od rzeczywistości. Może i nie chodzę na nie jakoś wyjątkowo często ale chwilami to praktycznie tylko tym żyje - oczekiwaniem na te na których będę i żałowaniem tych które mnie omijają.
- fantazje - wymyślam niezliczone ilości alternatywnych światów i wersji mojego życia.
- bieganie - to w sumie od niedawna i raczej tak od czasu do czasu rekreacyjnie.
- internet - bo jest w nim tyleee ciekawych rzeczy, że czasami nie mogę się oderwać przez kilka godzin.
- nauka - czyli jedyna dziedzina w życiu, z która jakoś sobie radzę.
- sprzątanie - porządek daje mi jakiegoś rodzaju poczucie harmonii. Nie mogę poukładać sobie w głowie, więc chociaż wokół siebie unikam bałaganu.