27 Mar 2011, Nie 0:24, PID: 245689
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Mar 2011, Nie 0:29 przez slowdive1.)
W książki, w alkohol (który też źle toleruję... fobicy uniwersalnie chorowitymi zdechlakami? cóż, ma to sens.), w rozpustę. Kiedyś także w światy wirtualne; nasza epoka cierpi i cierpieć coraz bardziej będzie na nadmiar niszczących czas i życie gadżetów i gier.