03 Wrz 2008, Śro 23:39, PID: 62841
Od razu to wiadomo że nic nie wyjdzie, trzeba czasu.
Wziąłem się za medytacje w ramach terapii doktora Richardsa, którą postanowiłem zacząć po raz drugi, tym razem do skutku (za dużo czasu już zmarnowałem). Marnie idzie, ale co dzień coraz lepiej. Jest dobrze.
Wziąłem się za medytacje w ramach terapii doktora Richardsa, którą postanowiłem zacząć po raz drugi, tym razem do skutku (za dużo czasu już zmarnowałem). Marnie idzie, ale co dzień coraz lepiej. Jest dobrze.