17 Cze 2013, Pon 15:35, PID: 354871
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Cze 2013, Pon 17:21 przez uno88.)
Tony Parsons - Pełnia [PL]
Tony Parsons - Skąd mam być pewien, że to jest tym, co jest? [PL]
Tony Parsons - Czym jest niedualność [advaita] PL
Tony Parsons [PL] - Monachium (Munich, München) 24.02.2012
Koleś mówi o rzeczach, których nie potrafię pojąć ani zaakceptować, ale z drugiej strony wydają się jakieś takie prawdziwe. To chyba jest z tzw. nurtu niedualności. Spece pewnie wiedzą o co chodzi. Stan sprzed oświecenia - jestem oddzielną jednostką, stan po oświeceniu - wszystko jest jednym. Nie ma czegoś takiego jak osoba osiągająca oświecenie. Osoba zdaje sobie sprawę, że jej nie ma. Nie jest oddzielnym bytem. Nie wiem, dla mnie to niezrozumiałe. Rozumiem, że tu nawet nie chodzi o to, że ja jestem niczym, ale że ja nie istnieję, nie ma bytu ja. Mógłby ktoś to wyjaśnić?
Edit: Tony Parsons [PL] - Rozmowa z Tony o jedności, Eckharcie Tolle Filmik, który szczególnie mnie zszokował. Mam mętlik w głowie, który mogę jedynie podsumować stwierdzeniem: "wiem, że nic nie wiem".
Tony Parsons - Skąd mam być pewien, że to jest tym, co jest? [PL]
Tony Parsons - Czym jest niedualność [advaita] PL
Tony Parsons [PL] - Monachium (Munich, München) 24.02.2012
Koleś mówi o rzeczach, których nie potrafię pojąć ani zaakceptować, ale z drugiej strony wydają się jakieś takie prawdziwe. To chyba jest z tzw. nurtu niedualności. Spece pewnie wiedzą o co chodzi. Stan sprzed oświecenia - jestem oddzielną jednostką, stan po oświeceniu - wszystko jest jednym. Nie ma czegoś takiego jak osoba osiągająca oświecenie. Osoba zdaje sobie sprawę, że jej nie ma. Nie jest oddzielnym bytem. Nie wiem, dla mnie to niezrozumiałe. Rozumiem, że tu nawet nie chodzi o to, że ja jestem niczym, ale że ja nie istnieję, nie ma bytu ja. Mógłby ktoś to wyjaśnić?
Edit: Tony Parsons [PL] - Rozmowa z Tony o jedności, Eckharcie Tolle Filmik, który szczególnie mnie zszokował. Mam mętlik w głowie, który mogę jedynie podsumować stwierdzeniem: "wiem, że nic nie wiem".