22 Paź 2012, Pon 21:35, PID: 322067
Powiem wprost, że mnie osobiście buddyjskie teksty i nauki z jednej strony się podobają, bo są praktyczne i proste, i człowiek się dowiaduje jak je zastosować w swoim życiu, może tez je w miarę łatwo przekazać innym, ale z drugiej strony one są strasznie przyziemne (choć same mówią o głębokich sprawach) Tak samo wszystkie intelektualne wywody, różne naukowe teksty o świadomości, psychologia, jakieś ezoteryczne teorie, etc. Wszystko super, ale to tylko karmi intelekt (oczywiście te teksty są potrzebne, szczególnie na poczatku, żeby wyjaśnić kilka kwestii, ale później wydają się strasznie "suche")
Ale są też teksty, w których intelekt nie ma żadnego zaczepienia i nie może zrozumieć z nich nic, nie może ich w żaden sposób sięgnąć, jakby był całkowicie odcięty od możliwości ich zrozumienia. Takie teksty mają otwierzyć intuicyjne poznanie w nas, choć ich nie rozumiemy to przyciągają duszę i czasami dają odczuć to czego nie pojmujemy, ale co intuicyjnie wyczuwamy jako wyższe rejony naszego "ja", tak jakby nasz prawdziwy dom, za którym całe życie tęsknimy, i odczuwamy chęć powrotu do niego. Tego typu teksty dobrze czytać w skupieniu, jakby medytując każde słowo, lecz nie angażując w to intelekt. Często im mniej tekst jest dla nas zrozumiały, a bardziej operuje jakimiś obrazami i symbolami, tym łatwiej to zrobić, dlatego, że nasza wyższa świadomość własnie operuje na symbolach (sny, archetypy, i te sprawy)
Jesli człowiek jest receptywny, to może coś takiego czytać nawet w obcym języku, nie rozumiejąc ani słowa lub rozumiejąc bardzo niewiele i czuje intuicyjnie w swojej duszy o czym ten tekst mówi. I wtedy sam tekst, jego treść jest zupełnie drugorzędna, a liczy się to co człowiek odczuwa i poznaje w sobie, dlatego, że nie ważna jest treść, ale to, z jak wysokiego duchowego poziomu był piszacy go i jakie tajemnice ukrył w nim Im więcej ukrywa taki tekst, i sami potrafimy to wyczuć tym lepiej. Choć nie zawsze człowek jest receptywny na tyle, by to wszystko odczuć, a czasami to wszystko jest zamknięte dla niego, najczęściej wtedy kiedy czlowiek nie ma żadnego pragnienia do duchowego, a wszystkie jego pragnienia i mysli są wokół materialnego albo jego intelekt jest pochłonięty jakimś intelektualnym problemem, czyli próbuje coś zrozumieć swoimi szarymi komórkami... Wtedy to wszystko o czym pisałem jest ukryte przed nim
Ale są też teksty, w których intelekt nie ma żadnego zaczepienia i nie może zrozumieć z nich nic, nie może ich w żaden sposób sięgnąć, jakby był całkowicie odcięty od możliwości ich zrozumienia. Takie teksty mają otwierzyć intuicyjne poznanie w nas, choć ich nie rozumiemy to przyciągają duszę i czasami dają odczuć to czego nie pojmujemy, ale co intuicyjnie wyczuwamy jako wyższe rejony naszego "ja", tak jakby nasz prawdziwy dom, za którym całe życie tęsknimy, i odczuwamy chęć powrotu do niego. Tego typu teksty dobrze czytać w skupieniu, jakby medytując każde słowo, lecz nie angażując w to intelekt. Często im mniej tekst jest dla nas zrozumiały, a bardziej operuje jakimiś obrazami i symbolami, tym łatwiej to zrobić, dlatego, że nasza wyższa świadomość własnie operuje na symbolach (sny, archetypy, i te sprawy)
Jesli człowiek jest receptywny, to może coś takiego czytać nawet w obcym języku, nie rozumiejąc ani słowa lub rozumiejąc bardzo niewiele i czuje intuicyjnie w swojej duszy o czym ten tekst mówi. I wtedy sam tekst, jego treść jest zupełnie drugorzędna, a liczy się to co człowiek odczuwa i poznaje w sobie, dlatego, że nie ważna jest treść, ale to, z jak wysokiego duchowego poziomu był piszacy go i jakie tajemnice ukrył w nim Im więcej ukrywa taki tekst, i sami potrafimy to wyczuć tym lepiej. Choć nie zawsze człowek jest receptywny na tyle, by to wszystko odczuć, a czasami to wszystko jest zamknięte dla niego, najczęściej wtedy kiedy czlowiek nie ma żadnego pragnienia do duchowego, a wszystkie jego pragnienia i mysli są wokół materialnego albo jego intelekt jest pochłonięty jakimś intelektualnym problemem, czyli próbuje coś zrozumieć swoimi szarymi komórkami... Wtedy to wszystko o czym pisałem jest ukryte przed nim