18 Sty 2012, Śro 9:57, PID: 289514
Tak, uno88, do tego właśnie prowadzi medytacja. Właściwie nie znam lepszego sposobu na osiągnięcie tego, niż medytacja. Chodzi tu o medytację w stylu buddyjskim, to znaczy taką, w której kluczem jest rozwijanie (samo)świadomości. Żadne wizualizacje, kontemplacje, modlitwy czy ćwiczenia fizyczne. Po więcej informacji należy skierować się do osób takich jak: Eckhart Tolle, Osho, Anthony de Mello, Adyashanti, Krishnamurti, Gangaji, Colin Sisson, Christine Breese... i pewnie wielu, wielu innych. Ale łatwo jest wpaść w pułapkę tylko ciągłego czytania o tym. Więc uważaj.